Nie daleko Tazune

Majusz

Nie daleko Tazune

Tsunder

Dobiegam do dużej polany.
-Uff...no to jestem...nie ma czasu na obijanie się.- Mówię sam do siebie...
w czasie mówienia, rozglądam się byakuganem.
Wyjmuję miecz, i przyglądam mu się...
-spoko...tak jak mówił...Haaa- wypuszczam swoją chakre, a miecz natychmiastowo ją magazynuje
(hmm...ciekawa sprawa...)
-no to...zaczynam
Zaczynam ćwiczyć różne pchnięcia, cięcia, i inne kombinacje.
po 2 godzinach "walki z niewidzialnym przeciwnikiem", podchodzę do jakiegoś drzewa...tym razem wypuszczam swoją chakre fuuton, co sprawia, że miecz zabłysnął chwilowo bielą, a jego krawędzie, jak jego długość, wydłużyły się.
-nice...
wziąłem zamach, i szybkim, płynnym cięciem, staram się przeciąć to drzewo **drzewo ma 1.5 metra szerokości**

Majusz

udało się

Nagle słyszysz i widzisz Byakuganem z tyłu kogoś

E:Brawo brawo ,ale co jeszcze umiesz
Jesteś Tsunder prawd?
Słyszałem trochę o tobie,za twoją głowę jest nawet niezła nagroda

Tsunder

Odwracam się w stronę potencjalnego przeciwnika, i przyglądam mu się byakuganem
(a to co za typ?)
-...możliwe-odpowiadam krótko...
-ciekaw jestem tylko, kto tak pragnie mnie znowu ujrzeć...a raczej...mojej głowy...-mówię spokojnie

Majusz

Facet jest w płaszczu a na nim symbole

E:Nazywam się Etetnal,chciałbym spróbować szczęścia w walce z tobą
Widzisz jestem spłukany

Tsunder

(hmmm..dziwne imię...mniejsza...ciekawią mnie te symbole na jego płaszczu...czyżby był w jakiejś organizacji?heh...)
-eeeeh...czyli z treningu nici....a ja myślałem że chociaż tutaj znajdę nieco spokoju...-wznoszę ręce w geście załamania
-eh...rozumiem, że nawet jeśli odmówię tego...hmm..sparingu, to i tak będziesz nadal....nalegał?

Majusz

E:Jeżeli znasz inny sposób by zobaczyć twoje techniki to możemy spróbować inaczej

Tsunder

(...)
-a jeśli mogę spytać, po co chcesz zobaczyć moje techniki?
pytam się spoglądając badawczo na rozmówce

Majusz

E:.Po prostu cie zabije wezmę nagrodę i tyle z tego dnia

Etetnal zaczyna na ciebie biec bardzo szybko
przy najbliższej okazji chce cie uderzyć lewą nogą

Tsunder

blokuję jego atak nogą, uważając też, jeśli okaże się to zmyłką, do ataku z zaskoczenia. po zablokowaniu, odskakuję w bok
- ja niemoge! zero spokoju!
chowam miecz, i ustawiam się w pozycji bojowej.
(zobaczymy co tam ma w zanadrzu...)

Majusz

Nagle pojawia się Kukła
z notką pieczętującą na łbie

Biegnie na ciebie i strzela kolcami zatrutymi

Tsunder

(niewiem co to za kukła...ale przewiduje, że trzeba być od niej jak najdalej..)
odskakuję od kukły, i wyciągam miecz, by odbijać nim kolce. po chwili, rzucam w Etetnala kunaie i shurikeny, nadal odskakując od kukły, i broniąc się przed kolcami

Majusz

kukła obroniła Etetnala

E:eh silny jesteś Smile

Etetnal odbiega na bok stoi przy drzewie

Kukła zatrzymuje się a z niej zaczynają wylatywać liny bardzo ostre
latają i cię gonią
z kukły wylatują fuma shurikeny

Dodatkowo Etetnal wystrzelił kilka Hosenek

Tsunder

Odskakuję i uciekam przed linami. gdy hosenki są blisko, zamachuję się mieczem, by odbić jakieś bronie w nich ukryte **jeśli takie są**. nagle, hosenki po prostu gasną, a mój miecz zabłysną ogniem.
zamachuję się mieczem ponownie, w kierunku lin i kukły, i chakra katon, która została przed chwilą wchłonięta, wyleciała w postaci ledwo widocznej fali goorącego powietrza

Majusz

liny płoną i lecą dalej zaczynają już być tak blisko że przy jakiejkolwiek technice cie dopadną
Kukła nawet nie drgnęła

Nagle Puf
pojawia się druga kukła
która Etetnal kontroluje
lecz przykleja jej na łeb notke
po czym kukła zaczyna biec na ciebie ,ta w przeciwieństwie do tamtej
jest chudsza zwinniejsza

biegnie na ciebie i zaczyna wymachiwać nogami i rekoma