Baza Elitarnych

Nomad

Biorę mieczę Raigi do rąk

-hah pamiętam jak z nim walczyłem razem z Mistrzem ciekawe kto go pokonał

Biorę miecze Raigi i siadam sobie na jakieś skrzyni i zaczynam czytać zwoje od Orochimaru

Majusz

W zwojach jest pare pozytecznych nowych znaków do technik pieczetujących

Nomad

-Ciekawe przyznam(ziew)

Zawijam zwoje i chowam je do plecaka

-Dobra mam złe przeczucia

Wychodzę z ściany i zaczynam uciekać

Majusz

wybiegles z kryjówki

Majusz

Siedzicie związani

I:Kiedy mają sie po nich zgłosić ?
S:w swoim czasie
K:Mówili że skontaktują się z nami
I:Eh ... nienawidzę czekać!!!

..........................................................................
Nagle pojawia się Draco
D:Witaj
N:Witaj!
D:jest sprawa ,dawno już nie byłeś w 5krajach
Chcem cię poinformować że Elitarni powrócili
I przetrzymują 3 więźniów
N:JAK to powrócili!?
D:Teraz ważny jest tak że chca przekazać Smoczy skarb
N:Eh (rozkmina) Sasi mówił coś o tym ,lecz eh nie słuchałem (drapie się po głowie)heh
D:tak czy inaczej nie możesz na to pozwolić
Poza tym Nie możesz już liczyć na Sasiego
Danzo VI Hokage kontroluje go i wiele innych osób
D:obecnie zwracam się do ciebie
N:.Dobrze z chęcią odnowie stara znajomość...

..................................................................
(udaje nie przytomnego,lecz nie otwieram oczów używam instynktu podczerwieni)
Versus przebudzasz się i wpadasz w trans by być na bieżąco

Nomad

Nagle w kryjówce słychać kroki,powolne,nie śpieszące się,pochodnie co chwile gaszą się i zapalają.Czuć w powietrzu jakoś znajomą chakre lecz dawno nikt jej nie czuł,ktoś powrócił z swej podróży,ten ktoś właśnie tu idzie i raczej nie przyszedł aby powspominać stare czasy

N:(gwizd,gwizd) A księżyce pokazują przeznaczenie,nowe przeznaczenie (nuci),(gwizd)

Majusz

K:ktoś jest w naszej bazie
I:nie możliwe kto znał nasze położenie i ominą pułapki
S:Raian,Sasi?

K:Nie Wyczuwam jego czakrę
YYYY O.o

I:Co jest ?

K:Jego czakra wynosi 500.000
I:. . . (co to za skurwysyn)

S:To..

S:Nomad!
N:Nomad Wrócił

Tsunder

powoli budzę się...czuję jakąś chakre..jest potężna....
(cholera..nic nie widzę......byakugan)
uaktywniam byakugana **lvl 2** i obserwuję nim wszystko dookoła spod zamkniętych powiek

Nomad

Postać w ciemnym,ciężkim płaszczu w kapturze powoli podnosi głowę w stronę Karin,Inabiego i Sasuke

N:Ech..nie ładnie trzymać dzieci,i co jesteście z siebie dumni.hahahahahahaha

Śmiech rozchodzi się po całej kryjówce,widać że nieznajomego bawi ta całą sytuacja.

Nagle zaczyna iść w stronę więźniów ignorując swoim dawnych przyjaciół a w kapturze widać tylko jedno czerwone światełko

Majusz

http://www.youtube.com/watch?v=ob02NQEyzOs&feature=related
I:Mówili że podobno nie żyjesz
K:yyy jakim cudem
S:.(obserwuje cię)

Nagle Albert pojawia się na suficie zeskakuje z mieczem i pozbawia Sasuke głowy
http://www.youtube.com/watch?v=e8XvJ-8YQlU&feature=related
A:Cholera Genjutsu jak to mozliwe nawet nie poczułem kiedy mnie złapałeś
S:Nie bywałe że po moim Tsukuyomi zdołałeś tak szybko się zregenerować
ale 2 raz ci si eto nie uda

Albert upada na ziemie

{A:no dalej wezwij mnie no na co czekasz ,no dawaj//A:nie /A:zaraz stracisz przytomność i na tyle się skończy//A:Jeszcze mam Asa w rękawie //A:Grrr a niech cię }

A:nagle z mojego ciała promieniuje mroczna czakra

I:ooo ktoś tu jest uparty
S:nie mozliwe
K:Sasuke czy on nie jest przypadkiem z klanu Jinkan ?
S:na to wygląda
I:aaa ci każdy z nich potrafił sie przemienić w cos podobnego do Demona
K:Poprzez eksperymentowanie z czakra Biju

S:Inabi ty zabiłeś ich najwięcej zajmiesz się nim
I:ale Nom...
S:Twój Sharingan nie wystarczy sprostać jemu
I:ke?
K:rzeczywiście jego oczy sa inne mają 8 łezek
S:Ostatnio miał ich 6 pewnie jest o wiele silniejszy od naszego poprzedniego spotkania
I:no dobra no dawaj demonku
S:KARIN
K:już już puf puf
nagle Tsunder i Versus zostajecie otoczeni w przezroczyste pudełko
które zaczyna sie unosić
Karin wybiega z bazy
I:No dalej goń mnie
A:GRRR

S:Ile to czasu mineło

Nomad

Postać zdejmuje swój masywny płaszcz,pokazując się w całej okazałości.Wysoki,z czerwonymi długimi włosami splątane w warkocz,jego twarz jest zakryta niebieską maską która już wiele razy byłą reperowana,widać to po zadrapaniach i uszkodzeniach.Z jego osoby emanuje coś innego niż u innych coś co czyni go niebywale potężnym

N:Sasuke widać że nie próżnowałeś,posiadłeś ms...mógłbym powiedzieć "poddaj się" ale nie zrobię tego chętnie popatrzę jak dostajesz baty,zobaczymy czy potrafisz coś poza łapaniem dzieci hahaha

Nagle pojawiam się za Sasuke

N:Najpierw Tai

Ręce Nomada zaczynają się jerać,i po chwili przepuszcza serie potężnych uderzeń baardzo szybkich,nagle upada na ziemia,wstaję na rękach i zaczyna kręcić się nogami BAH pojawia się przed Sasuke,

Nagle Sasuke poczuł że nara dostał wiele ciosów na całej powierzchni ciała oprócz głowy,i na końcu BACH dostał głowę i odlatuje w ścianę,jego ubrania zaczęły się palić

N:ORA ORA ORA ORA

Nomad zaczyna wykonywać W SPAM pieczęci Sasuke dostrzegł że zrobił 4 techniki naraz,sharingan z ośmioma łezkami zaczął się kręcić

N: PIERWSZA

Katon, Housenka

Ponad 100 housenek leci w Sasuke

N:DRUGA

Pojawiłem się obok Sasuke

N:TRZECIA

Nagle z ognia powstaje z 30 katon kamikadze dosłownie otaczają Sasuke

Nagle pojawiłem się 10 m od sasuke

N:KATSU

Wszytko wybuchło

Majusz

NAGLE WIDZISZ ŻE DOOKOŁA ZACZYNA POJAWIAĆ SIĘ COŚ CZARNEGO

Do okoła Sasuke Czarny ogień wypala Katon

S:.przyznam to było niezłe (Dzieki Danzo Gdyby nie ty Itachi nigdy by mi nie oddał dobrowolnie Amateratsu)

S:Bez żadnych ceregieli ,nie mam zamiaru z tobą walczyć na tym poziomie

Wybiegam z Bazy
S:.Twój ogien jest silniejszy niz myślałem
Ale spójrz na mój
Nagle cały Sasuke zaczyna sie jarać
pamiętasz go jeszcze?
S:Ukaż się

Nomad

Nomad zaczął się śmiać,ledwo stoi na nogach

N:HAHAHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAHHA TAK POKAŻ MI CAŁA SWOJĄ MOC A JA CI POKAŻE SWOJĄ,dobra koniec poziomu akademii POWALCZY NA POWAŻNIE

Nagle z ziemi wydobywają się dziwne niebieskie płomienie,zaczynają okrążać Nomada,widać że ziemia naraz się podpala i zamarza naraz,potężny wichry się zbierają nagle wszystko wchodzi w posiadacza Ultimate

Coś się Formuję już widać kształty

N(poważnym głosem) Baransu no aruji poziom Trzeci

Nagle z niebieskich płomieni powstaje powoli ptak,staje się coraz większy i większy nagle z niebieskich barw powracają jego naturalne

Ogromny feniks zbija się w przestworza ,Nomad znika i pojawia się na Feniksie

N:Dokończmy to co rozpoczęło się lata temu

Majusz

Demon prubuje cię złapać ręką

do okoła pełno ognia na dole wszystko zaczyna sie jarać mimo ze ogień nie dosięga
Temperatura jest bardzo wysoka

I:.(pot) cholera zaraz nas ugotują
K:Oddalmy się jeszcze

A:GRRRR

Nomad

Nagle z feniksa zostały wystrzelona dziwne ognista pióra.

N:Podgrzejmy imprezkę

Ziemia zaczyna pękać,niebo staję się czarne,powietrze staję się tak gorące że praktycznie nie da się oddychać

N:+1000 stopni

Powstaje piekło na ziemi,wszystko się pali,ziemia staje się czarna,popiół lata w powietrzu

Wszystkie pióra lecą ku ręki "Żywego ognia" nagle ręka została wchłonięta i pióra wracają,Nomad zaczyna się bardziej jarać

N:POZWÓL ŻE ZACZNĘ PIERWSZY HAHAHAHAHAHAHAHA KATON SUPER NOVA

Kuleczka leci prosto w demona nagle wybucha

N:ODWRÓCENIE

Całe piekło,większość tereny dosłownie zamarza,demon szybo jest pieczętowany w ogromnym grubości lodzie,Na arenie panuję -1000 stopni,Feniks i Nomad zamieniają barwę na niebieski płomień