Obszerne tereny kraju Ognia [V]

Majusz

V:Haha nie da sie nie da się
Dla mojego ojca też tak mówili
ale jednak tu stoje stworzony przez niego

(patrzy się jak wracasz na statek)

Versus

-Tak,tak.Bywaj

Wsiadam na statek

-Wybacz mistrzu,ten koleś wydał mi się znajomy.Już więcej nie opuszczę szyku.

Dziwne..nadal mam te dziwne uczucie że go znam.Hmm to śmieszne jeżeli jest to prawdą co on mówi to znaczy że jest sztucznym człowiekiem.To po prostu jest niewykonalne.Nie da się stworzyć życia w sztuczny sposób....cholera ale dlaczego mam te dziwne uczucie......

Majusz

Bankier:no no podróż przebiega spokojnie
Bardzo wam dziękuje polecę was w wiosce
K:.Proszę ,zaraz dopływamy

(statek dopływa do portu)
Wychodzimy

K:no to prowadź nas do wioski ,gdzie mamy cie odstawić?
B:W hotelu
K:.Dobrze wiec prowadź

Versus

Od spotkania z tamtym kolesiem mniej się odzywam,ciągle się zastanawiam

Sztuczni ludzie..jeżeli ten cały Hohen prowadzi badania nad życiem musi eksperymentować na ludziach.Jeżeli eksperymentuje na ludziach to znaczy że ich porywa.Cholera właśnie sobie zdałem sprawę że spotkałem przydupasa szalonego naukowca

-Mistrzu znasz może kolesia co się nazywa Hohen?

Majusz

K:yyy NIE ...
B:to tutaj
Dziękuje za bezpieczną podróż

K:To teraz oddać list

Versus

-Coś za łatwo nam idzie,cholera muszę się dowiedzieć coś o Hohenie,Mistrzu na pewno nic nie wiesz?

Majusz

K:nie ,zapomnij o tym typku

Karakaze zanosi list

Władca Kraju Śniegu:.Dziękuje,zostańcie do jutra postaram się szybko przeczytać i oddać odpowiedź

K:.dobrze
WKŚ:Rozgoście cię w pokoju gościnnym ,albo pozwiedzajcie wioskę

Versus

-Mistrzu idę za ten czas potrenować będę niedaleko

Chodzę po okolicy i szukam miejsca gdzie nikt nie będzie mi przeszkadzał.Gdy takie znalazłem rozgrzewam się.Po chwili zaczynam trening

Muszę bardziej panować nad Raitonem,nie mogę sobie pozwolić na to aby moje techhniki były słabe.Kontrola tego żywiołu w 100% jest moim priorytetem,więc czas trenować.

Wyzwalam mą naturę chakry wokół mnie,chcę nasycić wszystko co jest wokół mnie raitonem.Malutkie błyskawice zaczynają wokół mnie tańczyć,śnieg na którym stoję roztapia się.

-Więcej mocy

Malutkie błyskawice powiększają swój rozmiar i zaczynają się rozpraszać przez słabe kontrolowanie.

-Cholera muszę utrzymać Raiton

Próbuje zebrać Raiton w dłoni,nie pozwalam mu uciec.

...i tak przez 4 godziny.

Cały zmęczony i poparzonymi rękoma postanowiłem ćwiczyć dalej,gdy czujesz już limit to wtedy zaczyna się prawdziwy trening.Bycie silniejszym to niszczenie limitów i stawianie poprzeczki wyżej ja w to wierze.

-Dobra...eh ..eh...eh wiem że potrafię mogę to stworzyć...eh..eh..już wiem jakich pieczęci trzeba użyć aby wyzwolić odpowiednią chakre

Zaczynam składać pieczęcie,powietrze przy ustach zaczyna się elektryzować.Po 2 minutach otwieram buzie.Z moich ust wylatuje ponad 100 czegoś podobnego do świetlików,nie latają stoją w miejscu.

-Denki yōsei zakończone..eh zobaczymy czy działa po prawnie

Dotykam jednego elektrycznego świetlika palcem nagle bah poraził mi palca...

-AAAAAAAAA MOJE RĘKA

Przez 20 minut nie mogę ruszyć ręką

(opis techniki:Denki yōsei

Po złożeniu odpowiednich pieczęci użytkownik wypuszcza z ust ogromną ilość ładunków elektrycznych w kształcie świetlików.Świetliki się nie poruszają lecz stoją w miejscu tworząc pole minowe.Gdy przeciwnik wejdzie w pole minowe elektryczne świetliki wchodzą do środka ciała wywołując przeładowanie nerwów czyli baardzo skutecznie paraliżują.Jeżeli przeciwnik wejdzie w sam środek pola minowego nie przeżyje,lub będzie krytycznie sparaliżowany.Koszt 35k chakry za pole mionowe w którym jest 400 świetlików}

Majusz

Nie udaje ci się utrzymać Raitona

Versus

-Eh..eh....ta technika jest nie stabilna nie potrafię utrzymać na długo Raitona w powietrzu...

Zaczynam wyzwalać Raiton i używam go na jakimś pobliskim obiekcie następnie zbieram go od nowa i używam na innym obiekcie,próbuje wytrenować utrzymywanie poziomu Raitona zawsze w takiej samej mocy którą chcę wyzwolić.

trenuje kolejne parę godzin

Majusz

twoje ręce są zdrętwiałe
nie możesz nimi ruszać ,a najmniejszy ruch wywołuje mocny ból

Versus

-Eh.Eh...dobra na dzisiaj starczy

Idę do Hotelu spać

Majusz

Następnego dnia

K:versus wstawaj
Lord odpisał na list musimy go dostarczyć Raikage to pilne

Versus

-C.o?

Wstaje i się rozciągam jak to w moim zwyczaju

-AAAAAAAAAAAAAAAAAAWWWW(ziew) dobra jestem gotów ruszajmy.

Idę za mistrzem,jem ostatnie miodowe ciasteczka jakie miałem

Majusz

Wracamy tym razem biegnąc

K:Wyczuwam kłopoty w przeciągu 1km