Dom Nomada Uchichy

Majusz

OBITO YYyy hmm kurde
Nie no jest wspaniałym nauczycielem ale...
Nagle puka ktoś do drzwi
R:Otworze
Ob:No no witaj Raziel co tam słychac zastałem brata?
R:Wszytko dobrze tak proszę wejśc
Braciszku ktoś do ciebie
Ob:Witam

Nomad

Szybko wstaje.

-Witam cię obito-sensei !

Majusz

Dobra bierz eq wybieramy sie na misje
R:Jakiej rangi jeżeli można spytac
Ob:Rangi C
R:no mam nadzieje
Ob:Spokojnie nie pozwolę by zginął yy to znaczy nie pozwolę by twojemu bratu coś się stało
R:{Taa coś nie wieże zeby to była misja rangi C Znam go hmm no cóż z drugiej strony mój brat nie jest wcale słaby ,musze w niego wieżyc }

Nomad

-Dobrze daj mi godzinę na przygotowania sen sei.

Podchodzę do Raziela.

-Przekaż dla mamy że ją przepraszam za tamte niepotrzebne słowa.

Wychodzę z domu i kieruję się do sklepu z ekwipunkiem

Majusz

Witam przyniosłem Nomada zemdlał troche nic mu nie jest więc odrazu przyniosłem go do państwa
M:Och dziękuje miło mi pana poznac
O:Och nie ma za co
R:Taa ciekawe co to za misja go wykończyła
{spojżeli na siebie prosto w oczy}
O:Dobra to ja już zmykam Dowidzenia pani
R:Ta do zobaczenia

Nomad

Budzę się.

-Gdzie...j..a jest..em?

Majusz

R:W domu a gdzie

Nomad

Spojrzałem na brata.

-Dzięki za zwój gdybym go nie użył to było by kiepsko zemną.

Powoli wstaje

-Walczyliśmy z jakiś potworem a nie człowiekiem...

Majusz

Tak jak sądziłem Dobra{po czym wstał z kanapy}
mamo jkaby tata pytał lub coś chcieli odemnie to robię wolne
z reszta powiem to kage
Bracie zamnął czas na ciężki trening

Nomad

Wstaje z zdziwioną miną

-Chcesz mnie trenować?Myślałem że będziesz szedł na jakąś misje.

Majusz

Powiem dla kage że biorę urlop z reszta mam zaległy z wakacji całe 2 miesiące misje wykonywałem

Nomad

Uśmiecham się (przynajmniej brat nie jest pracoholikiem jak ojciec)

-No to na co czekamy?Czas troszkę potrenować

Majusz

Na start 10okrążeń do okoła domu potem 50 pąpek i 100 przysiadów
A ja coś pujde załatic niedługo wrócę nie próbuj oszukiwac
Kuchiyose no Jutsu

Gołębie
no więc wiesz one wszytko widzą

Nomad

(Mam zrobić aż tyle...no dobra)

Speedem wystartowałem.Zaczynam biec dookoła domu.Po 5 okrążeniu zwolniłem trochę aby zaoszczędzić część energii.

-Dobra..teraz 50 pompek

Zaczynam energiczne robić pompki.Po 35 czuję oznaki ciężkiego zmęczenia.

-Dam radę,dam radę-Powiedziałem te słowa aby zmotywować się.Wymówiłem je cicho.

Po zrobieniu 50 mam ręce jak z waty.

-Jesz..cze 100 przysiadów

Zaczynam wykonywać przysiady.Po wykonaniu tego ćwiczenia siadam sobie na ziemię.

Majusz

Dobra wróciłem koniec rozgrzewki teraz czas na trening

przygotowałem dla ciebie tam za ogrodem coś
musisz przebyc z tąd tam za jezioro powodzenia heh