Smok 23

Versus

Nagle poczułem że nie mogę się ruszyć.

Cholera...to cień.kiedyś nim dostałem. Gdy się raz tym oberwie, to ma się poważne problemy..ale..jasny gwint to mnie wykończy ale nie spodziewają się tego

Zamykam oczy..można przez zamknięte powieki można zobaczyć jak gałki oczne się ruszają...nadal podtrzymuje Honshitsu w łapie

Nagle pojawiam się za Blejde,..moje ciało drastycznie schudło

-HONSHITSU

Kieruje jutsu prosto w plecy przeciwnika

Majusz

R:.:O
X:.???
B:.O.o
SIEK
dostał odleciał troszkę na ziemie
na plecach ma wielka wielką ranę

B:aa..aa..z..z..z kim wy walczycie..aaa

R: przetrwał kombinacje?!
X:.yy ale jak

Renix złożył pieczęcie
R:Mam go

-----------------
---R-------------
---X-VB----------
-----------------
-----------T-----

Nagle dookoła Renixsa rozpościera się wodna bariera szybko się zaciska
Robi się coraz mniejsza i mniejsza w końcu Renix i Xang już w niej nie są
po chwili jesteś w wodnym więzieniu

X:Raiton Ikazappu

Uderzył w wodne więzienie
Zostałeś Strasznie mocno sparaliżowany

po tym ataku Renix Naprawia Wodne więzienie

Xang upadał na ziemie
X:sorry nie mam czakry muszę odpocząć
Jego Genjutsu..nadal czuje jego skutki.

R:.Odpocznij należy ci się
ja zamknę jeszcze tego tam co leży
Blejd żyjesz?

B:taa..
(leży brzuchem do ziemi nie rusza się)

Versus

*Gul* *Gul* *Gul*

Patrze się w oczy Renixa. Prosto w jego oczy.

Ledwo podnoszę pięść i wale w więzienie, lecz bym musiał tak zrobić z 20000 razy aby zniszczyć więzienie.

Jestem...w wodnym więzieniu..kolejne honshitsu mnie zabije...jestem zbyt wyczerpany, aby wejść w shizen mode. Umysłowa podróż nie zadziała..raiton odpada sam się porażę...cholera...mogę zrobić tylko tyle...

Zamykam oczy

Nagle Tokagero słyszy głosy w umyśle mimo że jest nie przytomny..bardzo głośne głosy. (- 20 wyt)

*Tokagero..obudź się...musisz się obudzić.....on idzie po ciebie...jestem...jestem w wodnym więzieniu...został tylko.......suiton....TOKAGERO MUSISZ SIĘ OBUDZIĆ!!

Po tym genjutsu moja witalność spadła do bardzo niskiego poziomu...ledwo utrzymuje powietrze...zostało mi tylko wierzyć, że Tokagero się obudzi..

Majusz

Tokagero leży nadal

Nagle coś dziwnego podleciało w waszym kierunku
i w kierunku Renixa
nagle Renix odskoczył od Tokagero

R:Co to jest?
Bańka?!

Plusk w Xanga

X:aaa MOje oczy !

Renix ucieka od baniek

baki po kryjomu lecą z różnych stron
Renix od wszystkich ucieka

B:eh(cóż w takim razie)

nagle pojawiło się mnóstwo baniek
Wszystkie bańki atakują Renixa
R:cholera co to jest

banki delikatnie go uderzają
cały jest przez nie otoczony

w tym czasie Wielka Bańka zabiera Tokagero
Baki niszczy klona i wypuszcza cię z wodnego więzienia
i tez bierze cie do tej banki co tokagero

Wszyscy odlatujecie stąd

Widzisz że Baki ma rozwalone całe Ramie ,mocno krwawi

Versus

Ledwo patrze się na Bakiego, jestem bardzo zmęczony i mam mało chakry

- Wracajmy..do wioski..

Bah śpię