Granice północy

Nomad

-Hmm widzę 3 kolesi jednego znam Asuna jest z klanu deidary kolejny to typ z klany co używa psów jako swoich towarzyszy a tego ostatniego to nie znam...

Patrze się na nich

-Czego chcecie?

Majusz

Ebisu:Ciebie
Kiba:A jako ze okazało sie ze ty żyjesz i współpracujesz z nim ciebie Jack też
Asun:Co do ciebie ,nie mam nic do ciebie możesz se iść
Wiem że to w Konoha to nie twoja wina
ale dla twojego dobra wyniósł bym sie z tego kraju

D:... (rozgląda sie nagle stanął bez ruchu)
Miło mi to słyszec ze nie macie nic domnie
lecz macie coś do moich przyjaciół wiec ja mam cos do was

Eb:wiec i ciebie złapiemy
A:beda potrzebne posiłki
E Razz

o co jest 3 x 3
A:Mamy do czynienia...(przerywa)
E:To ja tu dowodze i zrobimy to po mojemu
A:Wiem ze ciebie wyznaczyli na dowódce ale..(przerywa)
E:Coś jeszcze?
A:NIe
K:Będziemu tu tak stać ?
Akamaru do dzieła
Ja wezme Jacka wiem co nie co o nim
E:Ja zajme sie ich dowódcą
A:Eh (to nie powinno tak wyglądać to ja powinienem walczyc z Nomadem Kiba z Tym kolesiem a Ebisu z Jackiem o jejku)

Nomad

-Zaczynajmy

Ugryzłem se palca

-Kuchiyose no jutsu

Pojawił się Eien i szybko stał się niewidzialny

Rzucam 2 kunaie w Ebisu

Majusz

Ebisu wyjmuje KunaSword i odbija kunai

J:(heh to moze by okazja zdobyc jednego z konohy hmm Dowódca chyba by im wystarczył)
D:Gdzie oni są

K:tsuga
D:Co się dzieje BAH Desperado dostał
K:Tsuga
Znowu
K:Gatsuga
D:AAAA
odleciał

J:Dangan Denki

Ebisu uskoczył
J:Heh

E: Cholera Puf
J:heh
nagle ebisu wbija miecz w jacka
J:uuu

nagle z drugiej strony

E:AAAA (krew)
J:Niestety mój plan okazał sie lepszy

E

heh dalej podejdz tu )
Jack biegnie biegnie biegnie
J:Za kogo ty mnie masz

Siek
J:Game Over

Nomad

Eien podbiega do leżącego Ebiusu i wygryza mu szyje

(puf) pojawiają się klony x4

1 klon gdzieś spierdala

2 3 4 :

2 kule lecą w niebo 1 w asuna

Eien:

Krąg ognia leci w prawą część ciała asuma

ch148000

Majusz

Asun Wnika w ziemie

Nagle przy tobie

Bah
Glina osiadła na tobie i znalazłes sie w srodku pojawia sie głowa Asuna z gliny
A:Nie wyjaśniono mi powodu twojego ścigania mógł byś mi go objaśnić

Nomad

-Nie mogę ci tego powiedzieć

klon 1: kawarami

Klon jest w środku gliny

Klon 2 3 3:puf (znikły)

Wbijam się na drzewo i obserwuję i próbuje wyczuć asuna

Majusz

Juujin Bunshin

Gatsūga

D:...... dosłownie kiedy mieli sie zderzyc Desperado zniknął Puf
Nagle bah Gatsuga traci stabilnosc upadaja na dół i sa oboje zwiazani łacuchami
(desperado podminieł sie z futerałem w którym były łacuchy)
D: namierza futerałem Kibe i Akamaru
TRUUUUUUUU
Seria Kunia i Shurikenów
K:AAAAAAAAAAAAAAAAA
Ak:AAAAAAAAAAAAAAAA
Desperado wyciaga 2 ostre sztylety i rzuca nimi w łacuchy które zostaja przybite do ziemi
Oni sa nie przytomni

nagle desperado pada na ziemie po kilku atakach tsugi i gatsugi
J: PUF Ciało zapieczetowane
Dobra ja spadam Puf

Gdzies dalej

J:Witajcie
K:hah przychodzisz tu sam nie sadzisz ze to lekko myślne
J:nie mam coś dla was o to ciało jednego z dowodców konohy
K:no no Da sie coś z niego wycisnąć
J:niestety zostały mu przegryziona szyja niedlugo umrze
Z:Cóż dowiodłes ze chcesz tu być
J:Wiem skoro mi nie ufacie moge wam złapac demona
Z Confused

???
K:HAha
Z:Sam ?
J:Tak Dajcie mi max 5godzin Złapie wam Yonbiego
Z:W sumie kakuzu i Hidanowi sie nie udało czemu miało by ci sie udać
J:Hmm njawyżej zgine czy coś wy tracicie?
Z: Dobra ić
K:hah smarkacz

A:Słuchaj czemu nie chcesz powiedziec za co cie scigaja
To tylko stawia cie w złym swietle wobec mnie

Nendo Doro

Na twoje ramie po pajeczynie schodzi pajak

Nomad

-Nie zależy twoja opinia o mnie rób to co musisz.

-Fire sword

łapie pająka utwardzam go i rzucam w asuma

Składam pieczęcie

Nagle zaczynam biec (Katon kamikadze) w stronę asuna

Ja prawdziwy odbijam zachodzę asuma od tyłu i rzucam w niego 5 shurikenów i rzucam koleinę 4 aby zmienić trajektorie tamtych shurikenów aby utrudnić dla Asuma możliwość uniku

ch 135000

Majusz

pająk nie utwardził sie tylko został odepchniety
Potworki obroniły go
A:Eh czyli ze chcesz dalej walczyć
potworki teraz zaczynaja cie atakowac

Nomad

Nagle eien rzuca się na Asuma i zaczyna go drapać i gryźć

Odskakuję od potworków i wykonuje jutsu

-Arijigoku no Jutsu

Wir zaczyna wciągać potwory

ch 132500

Majusz

jeden potwór został chłoniety w wir
w ziemie

Drugi idzie na Eiena i zaczyna go oplotac
Eien jest całkowicie opleciony
nagle z jego nóg wylatuje ogien który go unosi wysoko w góre
Potem robi Kontre
Ogien wylatuje z całego jego ciala
zaczyna na chwile płonąc
dokleiło sie od niego
lecz zachwile znowu go oplotło i tak caly czas
Eien wkoncu postanowaił Puf

Asun:Taka Kibaku no Jutsu x8
"Technika Eksplodującego Orła"

wszystkie leca w róznych miejscach w twoim kierunku
rodzieliły sie tak byś nie mugł wszystkich naraz zaatakowac lub zrobic unik

Nomad

[hmm nie ma szans na unik wiec trzeba to obszarowo)

Fire sword nagle zniknął

NAGLE POWSTAŁA FALA OGNIA KTÓRA POCHŁANIA WSZYSTKO CO JEST KOŁO MNIE

ch 112500

Majusz

Nagle z ziemi wychodzi

i oplota cię

Asun:Heh kiedy wchlonołeś mojego potworka on pod ziemia przekształcił sie w gasienice i był gotowy sie na ciebie zaczaic

Teraz nagle cały zaczynasz sie zakleiać
Skacze na ciebei ostatni potworek

A:Kai
Zaczyna twardnieć
Nie mozęsz się ruszać

Czujesz jakby twoje ciało całkowicie zdretfiało
A:Rozumiem ze walczyłes z deidara
Niestety mój styl jest inny

D:No.. Nomad
(leży ledwo sie rusza)

A:A terz wytłumacz mi o co tu chodzi
Nie masz co próbowac sie uwalniać
Jestem czujny wiem ze masz kolegów
(popatrzył sie na desperado)

Nomad

-...Dobra powiem ci...tak naprawdę nie wiem czemu mnie ścigają Danzo znalazł na mnie jakieś haki..Nie odwiedzałem swoich,pobiłem przyjaciół..to wszystko co mogę ci powiedzieć...zostaw Desperado w spokoju