Tereny przed kryjówka Orochimaru [V]

Versus

Kulki latają w powietrzu

-Czy zemsta jest jedyna drogą żebyś poczuł ukojenie?Jeżeli będziesz stępował ta drogą czeka cie samozagłada.TO DROGO CIEMNOŚCI Z KTÓREJ NIE MA JUŻ POWROTU.JEŻELI SIĘ ZEMŚCISZ BĘDZIESZ NADAL SZUKAŁ OBIEKTU ZEMSTY O TO NIE JEST ŚCIEŻKA DLA CIEBIE

Majusz

A:(pierwsza zapytam się czemu zabrał mi moje oczy,czemu to było az tak ważne)
Zabije mego Brata bez zbędnych słów!!!
(czemu zabił mojego senseia ,czy był to przypadek czy zamierzone morderstwo)
I zemszczę się na osobie która zabiła mojego Mistrza

Versus

Na mojej twarzy maluję się gniew

-NIEEEEEEEEE.

Wskazuje na niego palcem.

-Zamierzasz wybrać drogę bólu i zemsty.Nie pozwolę ci na to.Zamierzasz po prostu zabić a to nie da ci żadnego spokoju.NIE pozwolę na to abyś przez resztę życia cierpiał.ZAMIERZAM CIĘ POWSTRZYMAĆ JEŻELI BĘDZIESZ PODĄŻAŁ DROGĄ ZEMSTY.

Niebo staję się białe

-Jeżeli będę musiał to wyrwę z twojego serca tą nienawiść.Nie zamierzam cie dopuścić do takiej ścieżki

Majusz

A: Phi
Gen Kawarimi no Shuriken (rozpadam sie na 40shurikenów)

lecą w ciebie

Versus

-Ranisz mnie Albert,nie zostaje mi nic innego jak zrozumieć twoją nienawiść i ją zniszczyć,więc poznajmy się jeszcze raz

Jego genjutsu jest na moim poziomie,trenował nie..to nie możliwe przez..zaraz ale mam wrażenie że ten stary człowiek go jakby naprawił..dziwne...muszę uważać

Faza 1

Nagle z ziemi wylatują kulki które mnie otaczają i bronią przed shurikenami

Faza 2

-Magen: Kusaki poziom 2

Nagle z ziemi powstają ręce które coś trzymają.Zauważyłeś że trzymają ciebie.Wychodzę z jednej z rąk i przykładam moje obie dłonie do twojego serca

-Dlaczego nie chcesz mi powiedzieć co cię naprawdę Trapi.POWIEDŹ MI PRAWDĘ

Wbijam ręce w twoją klatę,czujesz że złapałem cię za serce

ch 40500

Majusz

Nagle zauważasz że trzymasz Kamień
Następnie wychodzę twoich pleców i skręcam ci kark
A:Popatrz na to inaczej...

Pojawiam się 5m dalej
A:Kai
niestety dalsza walka w genjutsu nie ma sensu
(eh moja czakra)
Ch:25.000

Versus

Albert jest niezwykle silny w genjutsu jak to możliwe.Zaraz..jakby się nie zastanowić złapał mnie już kiedy wykonywał fuutona.Potrafi połączać w kombinacje obie dziedziny stylów ninja?Czyżby potrafił naraz wykorzystywać nin i gen?Jeżeli to prawda jest możliwość że gdy go się złapie w genjutsu może zaatakować nas nin.Czyżby to jego kegekenkai?

Pojawiam się od Alberta 10 m dalej

-Stałeś się silny,albo jestem zaszczycony zobaczeniem twojego kekegenkai.Zauważyłem że gdy używałeś ninjutsu jednocześnie użyłeś genjutsu,dodatkowo jesteś na tym samym poziomie co ja.Możliwe że gdy twoje kegenkai działa zwiększa ci zdolności obu dziedzin,wcześniej użyłeś pięciokrotnego fuutona.

Otwieram powoli oczy.

-Mam popatrzeć na to inaczej?Nie rozśmieszaj mnie wcześniej nie byłeś w stanie zabić człowieka a po 2 miesiącach stałeś się lodowaty w środku jakby cień przysłonił całą twoją duszę.Stałeś się ślepy pozwól że przywrócę twój wzrok.

Majusz

A:Ta bestia w moim oku pokazała mi moc jakiej nigdy nie widziałem
To wyzwoliło we mnie cechy których wcześniej nie miałem jak
odwaga i żądza
Orochimaru zapięczetował mi te oko tak by więcej nie zawładnęło na demną Fizycznie.

A:Co więcej spotkanie go i trening u jego boku dały mi więcej niż oczekiwałem
Dowiedziałem się że oko które mam po lewej stronie nie jest zwykłym okiem
objaśnił mi czym ono jest i jak się nazywa
Widocznie mój Mistrz albo zdobył je nie wiedząc że nie są zwykłe,albo specialnie mi je wszczepił

Versus

Zaciskam pieść.

-Ta bestia miała nad tobą kontrolę a ty chcesz się to bardziej zagłębiać..chcesz przejąć cechy fizyczne tej istoty?Nie mam pojęcia co z tobą zrobił ten człowiek ale jego nauki tylko podsyciły twoje złe intencje.

Biorę kunaia w rękę.

-Widzę że nie docierają do ciebie słowa osoby która by oddała za ciebie życie.Słyszysz lecz jesteś głuchy.Jeżeli słowa do ciebie nie docierają zmienię je w czyny..

Nagle rzucam kunaia w Alberta

Majusz

A:Zrobiłem unik

Tracisz na mnie czas lepiej czytaj te swoje książeczki i zagłebiaj sie dalej w tym swoim swiecie z pokojem osiągnietym dyplomacją
Charyzma to nie wszystko ...nagle biegne na ciebie
po chwili już jestem przy tobie prawie

Versus

-Mówisz jak Idiota.Zmieniłeś się..zemsta w tobie jest potężna,ale masz moje słowo przywrócę ci światło

Faza 1:

Nagle odwracam się składając pieczęcie i wale alberta z pieści odsłaniając twarz nagle:

Wiedząc że Albert odda w tai tworze osłonę

ch 35500

Majusz

Bansho Kawarimi

4
BOOOM
Dymu troche do okoła

A: Do Zobaczenia!!!
bah pobiegłem

Versus

Włosy powracają do normalnego rozmiaru (są długie)

Myślałem że jesteśmy przyjaciółmi dlaczego nie chce mi wszystkiego wytłumaczyć?Nie mam zamiaru mu odpuszczać,dowiem się o jego przeszłości,nie zamierzam teraz się poddawać.

-Nie uciekniesz mi ..potrafię ci wyczuć

Biegnę za Albertem

Majusz

zaczełeś poznawać pobliski teren

A:(jak najszybciej muszę zajść do domu)
Naskakuję na drzewa i nacinam ich gałęzie kunajami
gdzie nie gdzie zostawiam notki
A:(Jak tylko przejdzie przez to bedzie wybuchało ,albo go to zatrzyma albo pójdzie do okoła ,tak czy inaczej kupie troche czasu)

biegne dalej

Versus

Gdzieś biegnie pomyślmy bieganie za nim to zły pomysł bo może mnie zwabić w jakieś miejsce i zastawić pułapke lepiej się dowiedzieć gdzie konkretnie chce się udać.Dzięki medytacji tutaj się pojawiłem spróbuje dzięki niej dowiedzieć się o celu podróży Alberta i dokładniej lokalizacji

Nagle zatrzymuje się i siadam na ziemi.Zaczynam wyciszać swój umysł,zbieram energie z otoczenia przemieniając ją w część mojej świadomości.Mój umysł powoli jednoczy się z naturą.Wychodzę z ciała jako energie i wyszukuje umysłu Alberta,chcę do niego wejść i chcę poznać jego obecny cel podróży i lokalizacje tego miejsca